Recenzja i prezent: True Grey by Clea Simon

Jestem znaczącym fanem Clea Simona i z niecierpliwością czekała na tę piątą książkę z serii Mystery Dulcie Schwartz, w której absolwentka Harvarda wraz z jej kociakiem Esme i Duch jej zmarłego kota, pana Graya. Wiedziałem wystarczająco dużo z czytania czterech wcześniejszych książek, aby odłożyć na bok dobre fragmenty czasu czytania, kiedy otrzymałem kopię recenzji True Grey, ponieważ kiedy wybierzesz jedną z tajemnic Simona, nie będziesz chciał tego odłożyć.

W tej książce Dulcie wreszcie robi prawdziwy postęp w swojej pracy na temat niepełnej gotyckiej powieści napisanej przez nieznanego autora w XVIII wieku. Ale właśnie wtedy, gdy wszystko idzie tak dobrze, Melanie Sloan Harquist, chodzenie do uczonego, pojawia się i twierdzi, że nie tylko znalazła niepełną powieść, przygotowuje się do opublikowania biografii autora Dulcie! Dulcie jest zdruzgotane, ponieważ oznaczałoby to, że lata badań zostały zmarnowane. Dulcie podejmuje kilka udaremnionych prób skontaktowania się z Harquist. Kiedy w końcu planuje złożyć przyjazną wizytę, jest już za późno: znajduje kobietę zamordowaną, a dosłownie – z krwią na rękach. Co gorsza, Dulcie zagroziła zabiciem Harquist na kilka dni przed morderstwem, kiedy wyrzuciła swoje rozczarowanie sytuacją przyjaciół.

Dulcie wygląda jak pierwszorzędny podejrzany o morderstwo i robi wszystko, co może pomyśleć, aby oczyścić swoje imię. Kiedy dowiaduje się, że dziekan studentów miał silny związek z ofiarą morderstwa, fabuła gęstnieje. Kiedy dziekan oskarża Dulcie o plagiat, jest obok siebie. Poziom lęku Dulciego rośnie w sposób ciągły w całej tej książce i nie otrzymuje dużej pomocy od odległego i zajętego chłopaka. Koledzy, którzy wydawali się być kumplami, zaczynają wyglądać podejrzanie. Nawet jej kota duchów, Pan Gray i jej sympatyczny kotek Esme, są znacznie bardziej tajemnicze niż cenni z ich radą.

Oprócz wyścigu Dulciego o wyczyszczeniu jej imienia i znalezienia ofiary morderstwa, Simon mistrzowsko tka w wątku o anonimowej powieści gotyckiej. Zestawienie dwóch fabuły sprawi, że zgadniesz aż do końca.

Oczywiście bardzo zachwyciłem się fragmentami dwoma kotami i są one obfite w całej książce, ale cała ta książka to odczyt wypełniony napięciem. Dodaj piękną, wysoce opisową, dobrze opisaną, aw niektórych przypadkach prozę liryczną Simona. Książkę można przeczytać jako samodzielny, ale zachęcam do przeczytania całej serii – jest po prostu zbyt dobrze, aby przegapić.

Clea Simon jest autorką tajemnic Dulcie Schwartz i Theda Krakow oraz non -fiction The Feline Mystique – o tajemniczym związku między kotami i ich kobietami, a także kilku innych książek non -fiction. Aby uzyskać więcej informacji o Clea, sprawdź jej witrynę lub jej blog.

Clea Simon hojnie dostarczyła jedną autografię tej książki, aby trafić do jednego szczęśliwego zwycięzcy. Aby wejść do rozdania, powiedz mi w komentarzu, dlaczego chcesz wygrać tę książkę. Aby wygrać dodatkową szansę na wygraną, tweet o tej rozdaniu lub udostępnienie na Facebooku, Google+ lub Pinterest i zostaw osobny komentarz, informując mnie, że udostępniłeś. Ta prezent kończy się w piątek, 7 grudnia i jest ograniczony tylko do czytelników w Stanach Zjednoczonych.

Ta książka została do mnie wysłana przez autora. Otrzymanie bezpłatnej kopii nie wpłynęło na moją recenzję.

Nadchodząca środa: Post gościnny Clei Simon o jej procesie pisania… rządzony przez jej kota Musetta.

Ingrid King

Może ci się spodobać również:
Recenzja i prezent: Szare oczekiwania Clea Simon

Recenzja i prezent: Gray Dawn autorstwa Clea Simon

Recenzja i prezent: Etapy szarości autorstwa Clea Simon

«Giveaway: Cat Caller Pet Locator and Training Device
stylowy zwycięzca dania kota »

30 komentarzy na temat recenzji i rozdania: True Gray by Clea Simon

Michelle Wolff mówi:

7 grudnia 2012 o 18:17

Minęło dużo czasu, ponieważ wypróbowałem nowego autora i dla mnie nowego gatunku. Z zadowoleniem przyjmę okazję!

Odpowiedź

Sheryl Basford mówi:

7 grudnia 2012 o 16:43

Dobra tajemnica i fabuła zawierająca kotki? Brzmi dla mnie! ?

Odpowiedź

Trish Manfredi mówi:

5 grudnia 2012 o 11:55

Uwielbiam wszelkiego rodzaju historie kotów – ten brzmi świetnie. Pójdę do biblioteki, aby zobaczyć, co jest na półce przez tego autora i mam nadzieję, że ją zdobędzie. Przeczytam to na głos mojemu dwóm zastępczym Boyzowi-Monku i Marleyowi, którzy w sobotę pójdą do swojego futra w domu po 6 tygodniach za pośrednictwem Siamese Cat Rescue of Virginia. Monk to przystojny Blue Point Snowshoe, a Marley to klasowy punkt pieczęci. Zobacz znacznie więcej syjamów, którzy szukają nowych domów na stronie www.va.siameserescue.org

Trish w Connecticut

Odpowiedź

Patricia Bugg mówi:

5 grudnia 2012 o 10:13

Udostępniłem to na Facebooku, Twitterze i Google+

Odpowiedź

Patricia Bugg mówi:

5 grudnia 2012 o 10:09

Uwielbiam czytać tajemnicze książki, zwłaszcza z udziałem kotów…null

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Related Post

Leo wychodzi na miastoLeo wychodzi na miasto

Dodaj przyciski udostępniania do FacebookFacebookFacebookshare do TwitterTwitterTwitterShare do PinterestpinterestSthare to Moreaddthisre Jestem absolutnie jedną z tych mamusi dla psów, które przynoszą swojego psa wszędzie. Rozumiem, że wcześniej zwróciłem uwagę na